Kutnowski Dom Kultury zaprasza 22 listopada o godz. 18.00 na Koncert Galowy V „Stacji Kutno” pt. „Ach Panie Panowie”. Bilety już w kasie KDK w cenie 25 zł.

W koncercie udział biorą: Olga Bończyk, Anna Guzik, Janusz Tylman, Robert Kudelski, Barbara Dominiak (laureatka I miejsca „SK” z 2008r.), laureaci tegorocznej edycji Konkursu oraz goście Joanna Trzepiecińska i Bogdan Hołownia z piosenkami Przybory i Wasowskiego.

Goście I części – Projekt Teatr Warszawa

Anna Guzik – Absolwentka wydziału aktorskiego PWST we Wrocławiu. Zadebiutowała na deskach Teatru Polskiego w Bielsku-Białej rolą Matty w "Czyż nie dobija się koni?". Za tę rolę oraz za rolę Marie w "Wieczorze kawalerskim" w reż. Z. Wardejna otrzymała w 2000 roku Laur Dembowskiego-nagrodę ZASP-u za debiut sceniczny.
Równolegle z pracą w teatrze przebiega jej praca filmowo-telewizyjna. Wzięła udział w "Ciele" Saramonowicza i Koneckiego, "Krugerandach"  Nowaka oraz w serialach - "Klinika samotnych serc" (Mirka), "Baobab czyli zielono mi" (Marianna "Koniu"), "Król przedmieścia" (Lubawa), "Czego się boją faceci...", "Talki", a ostatnio w "Na Wspólnej", gdzie wciela się w postać Żanety.
Obecnie występuje w "Allo! Allo!", w Gali Karnawałowej "Festiwale, festiwale" oraz w "Szwejku" w reż. Roberta Talarczyka i w wyreżyserowanej przez Grzegorza Chrapkiewicza "Piaskownicy".


Olga Bończyk – Aktorka teatralna i filmowa, uznanie szerszej publiczności zdobyła dzięki roli doktor Edyty w popularnym serialu TVP2 „Na dobre i na złe”. Na stałe współpracuje z teatrami warszawskimi.
Obok działalności artystycznej, aktorka chętnie przyłącza się do akcji, które poprzez swoją działalność, skutecznie pomagają potrzebującym.  W październiku 2006 została ambasadorem projektu „Dźwięki Marzeń” realizowanego przez Fundację Grupy TP a której celem jest natychmiastowa rehabilitacja dzieci, które urodziły się z wadą słuchu, tak by nigdy nie musiały pozostać w świecie ciszy. 
W wieku 6 lat rozpoczęła edukację w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. K. Szymanowskiego  przy ul. Łowieckiej we Wrocławiu w klasie fortepianu. Szkole dość szczególnej, bo rozpoczynając naukę w I klasie rozstała się z nią dopiero po maturze... Jej mistrzem była Pani Janina Butor. Dla niej ćwiczyłam mozolnie gamy i pasaże, u niej wylewałam poty nad etiudami Chopina... Mogłam zostać pianistką, ale czułam że na scenie mogę spełniać się w inny sposób... Zawsze marzyłam by zostać aktorką, by śpiewać...

Robert Kudelski - Po ukończeniu Łódzkiej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej otrzymał propozycję od samego Adama Hanuszkiewicza. Współpraca z Nim zaowocowała  debiutem (w 1997 r.) jako Romeo w szekspirowskim dramacie „Romeo i Julia”, a  następnie podjęciem pracy w stołecznym Teatrze Nowym, gdzie grał główne role w spektaklach: „Ballady i Romanse”, „Chopin, jego życie”, czy „Kobieta  bez skazy”.  Nie uciekał też od gry w serialach. Początkowo były to epizodyczne role w „Klanie”, „Na dobre i na złe”, czy „Lokatorach”, „Złotopolskich” czy „Przeprowadzki”.  Jednak największą popularność przyniosła mu rola Michała Brzozowskiego w serialu „Na Wspólnej”, w którym gra od
2003 r.

Nie zrezygnował jednak z pracy w teatrze, ponieważ tylko tam spełnia się artystycznie. Od 2000 r. występował na scenach kilku teatrów warszawskich, takich jak: Scena Prezentacje, Komedia, Nowy oraz Syrena.
Muzyka od początku kariery stanowi ważny element w życiu zawodowym aktora. W 1997 r., otrzymał pierwszą nagrodę na Festiwalu Piosenki Francuskiej. Był też  laureatem - w 1999 – Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Będąc zatem tzw. aktorem śpiewającym i jednocześnie fanem muzyki francuskiej w 2002 r. przygotował w Teatrze Syrena recital „Jacques Brel” , a  dwa lata później „Aznavour”. Uwieńczeniem tej trzyletniej muzycznej pracy i zarazem ostatnią częścią tryptyku francuskiego jest jego najnowszy spektakl „Hymn miłości według Edith Piaf” przygotowany, tak jak poprzednie, wraz z Januszem Tylmanem. Założyciel i dyrektor artystyczny PROJEKT TEATR WATSZAWA.

Janusz Tylman – polski kompozytor oraz pianista, twórca muzyki filmowej, teatralnej oraz musicali. Ukończył warszawską Akademię Muzyczną.


W latach 2001-2006 uczestniczył w programie TVP2, Śpiewające fortepiany. Jako pianista zasiadał przy czarnym fortepianie. Od 2007 roku jest trenerem wokalnym w programie telewizji Polsat, Jak Oni śpiewają.





Basia Dominiak - Urodziła się, mieszka i pracuje w Łodzi. Ma niezwykłe szczęście, bo
swoje pasje może realizować w ramach pracy na Akademii Muzycznej, w szkole
muzycznej, przedszkolu i jeszcze kilku innych miejscach. W skrócie: tańczy,
śpiewa, gra na fortepianie... Ponad rok temu dołączyła do zespołu
wokalnego Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych w Łodzi prowadzonego
przez p. Annę Grzeszczak, dzięki czemu znalazłam się na "Stacji Kutno". I
mam zamiar wracać tu co roku!!!

Gość specjalny – Joanna Trzepiecińska, Bogdan Hołownia. W recitalu usłyszymy m.in. „C’est si bon” (sł. J. Przybora, muz. H. Betti), „Jeszcze poczekajmy” (sł. B. Brok, muz. J. Wasowski), „Tico tico” (sł. M. Czubaszek, muz. Z. Abreu), „Ciepła wdówka na zimę” (sł. J. Przybora, muz. J. Wasowski), „Umówmy się na stare lata” (sł. A. Borowa, muz. J. Wasowski), „Oblivion” (sł. J. Dehnel, muz. A. Piazzola), „Już czas na sen” (sł. J. Przybora, muz. J. Wasowski).

Joanna Trzepiecińska to aktorka filmowa i teatralna, swoją karierę rozpoczęła pod koniec lat osiemdziesiątych. Jest laureatką Złotej Kaczki, nagrody przyznawanej przez czytelników magazynu "Film". Artystce podczas występów towarzyszy znany na całym świecie polski pianista jazzowy – Bogdan Hołownia. Hołownia jest uznawany za jednego z najlepszych aranżerów muzyki Wasowskiego. Właśnie wydał książkę z autorskimi opracowaniami tego repertuaru (Starsi Panowie Dwaj. Piosenki Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory).
Wspólne występy aktorki i jazzmana cieszą się dużym zainteresowaniem. Trzepiecińska bawi widzów swoim pięknym głosem i grą aktorską. Wykonuje kilkanaście piosenek, głównie z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. Takie duże zainteresowanie w recitalu piosenkami Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego wynika z tego, że akompaniujący Bogdan Hołownia jest znawcą ich twórczości. Sam pianista bawi również publiczność anegdotami ze świata muzyki.

Z każdą piosenką atmosfera zmieniała się, to wywołując brawa, to znów refleksję, pozostawiając nas w cichym zamyśleniu. Najzwyczajniej aktorka zawładnęła naszymi emocjami. Przy tym ukazała nam rzadką dziś zaletę - skromność w byciu na scenie. Nie sięgała po aktorskie gesty i wystudiowane miny. Krucha i delikatna, jakby nie do końca pewna tego, czy w ogóle powinna być tu, gdzie jest.